SZEŚĆ OSÓB I BASEN

Czy uczestnicząc w dzień powszedni w Eucharystii przywiązujemy wagę do liturgicznych wspomnień? Podczas urlopów
i wakacji często bywamy w różnych świątyniach naszej Ojczyzny lub gdzieś w innych krajach. Coś „wynosimy” wtedy
z Liturgii Kościoła?

Dla mnie osobiście kojącym doświadczeniem jest wspominanie wielkich Patronów Europy, bo wtedy zazwyczaj przeżywam czas swojego urlopu i wytchnienia.

W tym roku modląc się za wstawiennictwem św. Benedykta (11 lipca) i św. Brygidy (23 lipca) - cieszyłem się - jak zwykle
- z chrześcijańskich korzeni Europy; z tego jak wiele - Jezus i miłość do Niego - znaczy dla naszej kultury i cywilizacji…

Niestety, przeglądając rano internetowe wiadomości - przeraziłem się. Może już nie pierwszy raz, ale stało się to akurat
w te piękne „europejskie” wspomnienia (a dokładniej - w Święta), więc tym mocniej zabolało.

Otóż wyczytałem, że Kościół katolicki w Austrii wystawia na sprzedaż kolejną świątynię. W Edlach an der Rax na 380 katolików przypada aż pięć kościołów rozmieszczonych w promieniu dziesięciu kilometrów, a w ostatnim czasie w niedzielnych nabożeństwach w tej świątyni, którą wystawia się na sprzedaż, uczestniczyło średnio zaledwie od czterech do sześciu osób. Parafia nie jest już w stanie ponosić wysokich kosztów renowacji i utrzymania świątyni…

Z kolei w Holandii, w Heerlen, kościół św. Franciszka z Asyżu do 2027 roku stanie się miejskim basenem. Projekt ten spotkał się z uznaniem architektów, wzbudzając oczywiste głębokie oburzenie wśród wielu katolików. Przy okazji powstał skandalizujący projekt reklamowy przyszłego basenu, który ma otrzymać nazwę „Woda święcona”. Projekt przebudowy obiektu zakłada zachowanie najistotniejszych cech architektury historycznej obiektu; niecka basenowa będzie umieszczona w głównej nawie, ławki kościelne zostaną zastąpione leżakami dla pływaków, ambona po poddaniu recyklingowi będzie pełniła funkcję stanowiska dla ratownika…

Przerażające, jak człowiek może zapomnieć o wierze.

Kilka lat temu dzieci z Młodzianowa kategorycznie powiedziały, że nie ma takiej opcji, by nasz kościół Królowej Apostołów został kiedyś salą gimnastyczną…

Przed nami wszystkimi wielkie zadanie, by młodzież i dzieci nie zapomniały o wierze!




fp

do góry